Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 27 czerwca 2017

Zielona szkoła

Coś mi odbiło i zgłosiłam się na ochotnika, bezpłatnie, jako opiekun na wyjazd na zieloną szkołę z dzieciakami z naszej podstawówki. Oczywiście nie obyło się bez problemów. Niestety ze strony szkoły. Wszelkie uprawnienia mam, znam dzieci, rodzice znają mnie, na koloniach i zorganizowanym wypoczynku z dziećmi byłam więcej razy niż wszyscy nauczyciele ze szkoły razem wzięci. A tu Pani Dyrektor się fochnęła i nie chciała podpisać ze mną umowy. Wolontariackiej! Myślała chyba, że będzie musiała mi płacić. Martynę ze sobą brałam ale za nią płaciłam, więc o co kaman? Po ciężkich bólach, bo to przecież szkole powinno zależeć na darmowym opiekunie, pojechałyśmy. Tylko 6 dni ale było fajnie. Grupa fajna, choć ciężka wychowawczo. Minęło. Więcej się nie zgłoszę :-) A Góry Stołowe są piękne!













Trafiło nam się nawet zdjęcie razem





Panorama Kłodzka z Twierdzy







Wyprawa na Górę Igliczną do
Sanktuarium Matki Bożej Śnieżnej